czwartek, 16 sierpnia 2012

1. Jak to się zaczęło?

Tego pięknego poranka Draco Malfoy stał w kuchni
-Kochanie, jesteś taka piękna po kąpieli - mruknął Draco wyciągając spod kranu zielone jabłko. Na imię miało Cherry.
-Przestań się na mnie gapić i mnie wytrzyj debilu. Czystą szmatą, a nie tym co trzymasz w ręku!
-Uwielbiam jak jesteś taka…
-No...jaka?
-Zielona i twarda
-Dobra…a teraz ugryź mnie mój smoku. Draco powoli zbliżył swoją bladą twarz, do zarumienionego, acz ciągle zielonego lica Cherry. Powoli otworzył usta ukazując swoje idealnie białe zęby i delikatnie wgryzł się w twarde ciało kochanki
-Ała! – krzyknęła oburzona – miałeś odgryźć tylko rączkę, a tymczasem nie mam połowy twarzy!
-Dla mnie i tak jesteś najpiękniejsza
-Dalej będziesz mnie tak obmacywał, czy zostawisz mnie wreszcie w spokoju?
-Kochanie, o co chodzi? - spytał zmartwiony
-Po prostu mam na ciebie focha, jak każda normalna kobieta
-Co ja takiego zrobiłem?
-Zeżarłeś mi pól twarzy idioto, teraz będę się regenerować przez miesiąc
-Zabiorę cię do szpitala, tam na pewno dobrze się tobą zajmą

-Przepraszam bardzo, czemu przychodzi pan do nas z jabłkiem?
-To nie jabłko głupia dziewczyno, to moja kobieta!
-Helga! Przyszedł do nas jakiś magik i twierdzi, ze jabłko to kobieta, co z nim zrobić?
-Zajmij się jego kobietą, nie ważne jak wygląda, nie rób mu przykrości
-Dobrze, więc proszę jabłko...?
-To jest Cherry.
-Tak, więc poproszę Cherry na wózek, chociaż patrząc na rozmiary, wystarczy tacka
-Proszę nie myśleć, że skoro jestem jabłkiem, moje uczucia nie różnią się od ludzkich
-Tak, tak…mój Boże, słyszę gadające jabłka, coś ze mną nie tak
-Draco, gdzieś Ty mnie przyprowadził, toć to chamstwo i pospólstwo takie, że łomatko!
-Nie przejmuj się kochanie, pani na pewno się tobą zajmie
-Dracon, nie zostawiaj mnie! Proszę, nie chcę być tu sama, co ja bez ciebie zrobię?!
-Nie mogę tam wejść najdroższa - podbiegł do niej i złożył na jej zielonej szyi namiętny pocałunek.

Draco siedział na korytarzu oczekując swojej ukochanej, w jego głowie kłębiły się różne wyobrażenia. A co jeśli jego ukochanej coś się stanie? Schował twarz w dłoniach. Do głowy przychodziły mu najczarniejsze scenariusze. A co jeśli obiorą ją ze skórki? Nigdy wcześniej nie odczuwał takiego strachu, kochał ją. Przeżył z nią już tyle lat, nawet w okresie szkolnym spotykał się z nią potajemnie w pokoju życzeń. Jej brak silnie odbijał się na jego psychice, czasem w Hogwarcie z tęsknoty próbował zastąpić Cherry Luną Lovegood, ale ona nie dorastała ukochanej do ogonka.

Draco przez całe swoje życie uznawany był za chama, ponieważ wszystkie swoje uczucia kierował do Cherry.
Tego dnia Draco siedział w ogródku, kiedy nagle jabłko niewielkich rozmiarów, aczkolwiek dojrzałe uderzyło go w głowę. Draco zszokowany spojrzał na jabłko.
-Co jest?!
-Gówno - odpowiedziało z klasą jabłko.
I wtedy Draco olśniło, przed chwilą poznał kobietę swojego życia.

28 komentarzy:

  1. Scena poznania - bezcenne *__* chcę wiecej :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Ahahahahahaha tego jeszcze nie słyszałam. XD Pisz dalej ;DD

    OdpowiedzUsuń
  3. OMG, dobre :D a Newton wymyślał teorie o grawitacji, zamiast ożenić się ze swoim jabłkiem! xd

    OdpowiedzUsuń
  4. Hahahahhaa
    "- Co jest?!
    - Gówno - odpowiedziało z klasą jabłko" XDDDDDD umarłam :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Odpowiedzi
    1. Witaj Severusku... Nie pamiętasz mnie? Można powiedziec ze jestem twoja córka... Pozdrawiam

      Sectumsempra 💖

      Usuń
    2. Twój komentarz oficjalnie mnie rozwalił oraz wysłał na planetę - nie wiem, jaką i nie wiem, gdzie, ale w Galaktyce Andromedy. :)

      Usuń
  6. Probowal zamienic Jablko na Lune Lovgood. Hahahaahah jeblam xd

    -Co jest?!
    -Gowno.
    Kobieta jego zycia xddd

    Kocham to, moje opowiadanie nie dorasta temu do piet... Piszcie dalej bo chce byc jeszcze bardziej zdemoralizowana ;3
    A nowy wyglad swietny <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Ahahaha, matko widzę że nie tylko ja mam dziwne pomysły! Ostatni akapit wymiata!

    OdpowiedzUsuń
  8. Genialne... można się pośmiać ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Super. Po prostu padłam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Padłam na pdłoge i nie moge wstać XD

    OdpowiedzUsuń
  11. " -Co jest?!
    -Gówno - odpowiedziało z klasą jabłko.
    I wtedy Draco olśniło, przed chwilą poznał kobietę swojego życia."
    Haha. Nie no. Żeby poznać miłość swojego życia trzeba spaść mu na głowe xD
    Poza tym to " złożył na jej zielonej szyi namiętny pocałunek. " - WTF ?! Jakiej szyi ? xd
    hah.. dobra, czytam dalej :p

    OdpowiedzUsuń
  12. Proszę o like: https://www.facebook.com/pages/Stwierdzam-śmierciożerstwo-bo-Draco/519543338130085

    OdpowiedzUsuń
  13. Niewiem czy się śmiać, czy płakać. Ale ogólnie fajne;)

    OdpowiedzUsuń
  14. O yeny, ło matko, omg, co ja czytam ._.
    No nic, idealne jak na mój poziom inteligencji, więc idę dalej czytać xD

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie no najlepsy Paring na świecie ;-;

    OdpowiedzUsuń
  16. Hahhaahhahahha, Jesu co ja czytam. xDDD
    Znaczy, nie że coś, że źle piszecie. Właściwie to dobrze, ale... Po prostu nietypowy parring i śmiechłam xD

    OdpowiedzUsuń
  17. Co ja czytam XDDDDD

    OdpowiedzUsuń
  18. hhahahah booooże płacze :D hahaha t jest genialne :D

    Mina

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja nie wytrzymam. Co ja czytam? Jak ja tutaj trafiłam? Świat schodzi na jabłka. ;D

    OdpowiedzUsuń
  20. Tego hitu to ja jeszce NIE słyszałam ! Hahahaha xd

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie bądź taka skromna. Przecież wiemy, że ty to napisałaś.

      Usuń